Finał serii, która podbiła serca czytelników wattpada, czyli "Bad Boy's Girl 5" - Blair Holden [Sil]
sierpnia 29, 2019
Tytuł: “Bad Boy’s Girl 5”
Autor: Blair Holden
Wydawnictwo: Jaguar
Wydano: 17.07.2019
Stron: 280
Opis wydawcy:
~*~*~*~
Tessa
O’Connell, jest wreszcie gotowa żyć wedle własnych zasad. Dni wątpliwości,
kompleksów i szukania własnej wartości w oczach innych bezpowrotnie minęły.
Silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej i bardziej niezależna, Tessa nie pozwoli,
by cokolwiek przeszkodziło jej w osiągnięciu celu – a celem tym jest szczęśliwe
życie z Cole’em.
Ale
codzienność to nie bułka z masłem.
Kiedy związek na odległość staje się coraz trudniejszy, zarówno Tessa, jak i Cole muszą zdecydować, czy ich kariery warte są samotnych nocy oraz coraz boleśniejszej tęsknoty.
Kiedy związek na odległość staje się coraz trudniejszy, zarówno Tessa, jak i Cole muszą zdecydować, czy ich kariery warte są samotnych nocy oraz coraz boleśniejszej tęsknoty.
Gotowi
zrobić wszystko dla swojej drugiej połowie, staną teraz przed najtrudniejszym z
życiowych egzaminów.
~*~*~*~
Wiecie, co? Chyba jeszcze nie mogę
uwierzyć, że to już ostatni tom serii, w której zakochałam się kilka lat temu.
Jednak wszystko, co dobre, szybko się kończy i tak też było z cyklem BAD BOY’S
GIRL autorstwa Blair Holden.
Jego finałowa,
5 część jest idealnym wręcz zwieńczeniem burzliwych losów uroczej Tessy (Muffinki) i tytułowego
niegrzecznego chłopaka – Cole’a, którzy od pierwszych stron zdobyli moją
sympatię, będąc wtedy jeszcze uczniami szkoły średniej. Od tamtej pory minęło sporo
czasu, a niegdyś ważkie problemy okresu dorastania wyblakły w kontekście tych
dorosłych i o wiele bardziej rzutujących na ich przyszłość.
„Nigdy nie sądziłam, że można czuć coś takiego do drugiej osoby, a ty
sprawiłeś, że w to uwierzyłam. Sprawiłeś, że uwierzyłam, że można oddać komuś
ogromną część siebie i nie chcieć jej z powrotem. Tak właśnie się czuję, Cole.
Jakbym, nie będąc z tobą, nie była całością.”
Będąc z
dala od siebie, ogromnie tęsknią, dlatego poświęcają cały swój wolny czas na
pracę i naukę, byleby tylko nie myśleć o ich rozłące. Jednak serca nie da się oszukać, a
internetowe rozmowy są marną namiastką związku, nieporównywalną z bliskością,
której oboje tak pragną. W końcu Tessa bierze sprawy w swoje ręce i postanawia
wrócić z Londynu do Chicago, i co najważniejsze do tego, który jest dla niej
ważniejszy, niż oszałamiająca kariera. Ostatecznie nie po to obiecywali sobie
wspólną przyszłość, by teraz żyć na różnych kontynentach i walczyć z poczuciem
pustki i samotnością rozdzierającą ich coraz bardziej z każdym kolejnym dniem.
Kiedy wreszcie zakochani są już razem, wszystko zaczyna się malować w
jaśniejszych barwach, a wspólnie spędzony czas wypełniony jest emanującym wręcz
uczuciem szczęścia i miłości, która ich połączyła. Jednak sielanka nie trwa
długo, gdyż los stawia na ich drodze kolejne przeszkody, a oni sami są
zmuszeni, by zrewidować swoje plany na ściśle ułożoną przyszłość i postawić na
kilka spontanicznych kroków, które mają nadzieję, że doprowadzą ich do
szczęśliwego zakończenia. Bowiem ich życie nigdy nie było usłane różami, lecz
często wręcz kolcami, jednak z każdej próby wychodzili silniejsi i bardziej
pewni swoich uczuć i tego, jak ma wyglądać ich dalsze życie. To zaś daje
nadzieję, że odnajdą w końcu upragnione szczęście.
Czy tak
będzie? Czy ich miłość zwycięży nie tylko odległość, ale i napotykane wciąż
trudności oraz bolączki dorosłego życia, które okazało się o wiele bardziej
skomplikowane, niż kiedykolwiek zakładali? Tego i wiele więcej dowiecie się
czytając ostatnią część serii.
„Ale gdy
kochasz kogoś całą duszą i sercem, a ten ktoś tak samo kocha ciebie... Choćbyś
miał pogrążyć się w najgłębszym lęku – dla takiej miłości warto.”
Autorka
stworzyła piękną, emocjonującą i wciągającą od pierwszych stron fabułę, która
dzięki zawartemu w niej poczuciu humoru i ogromnej dawce serwowanych wrażeń,
bawi i wzrusza do łez. Pisarka operuje lekkim piórem, które przekłada się na
ciekawą i zdecydowanie nie monotonną opowieść, którą wydaje się, że można sobie
łatwo wyobrazić rozgrywającą gdzieś obok nas. Jej autentyczności dodają jeszcze
świetnie wykreowane postacie, które nie są ani nudne, ani nijakie. Od początku
zajmują szczególne miejsce w sercach czytelników.
Opowiedziana
przez Blair Holden historia jest nie tylko kolejną niewyróżniającą się książką
skierowaną do młodzieży. Stanowi pozytywny dwójki ludzi wkraczających w dorosłe
życie i borykających się z problemami, które ono przynosi. Jest swoistą lekcją
o dorastaniu, miłości, przyjaźni i brania odpowiedzialności za podjęte przez
siebie decyzje i tych, którzy są nam bliscy. To także piękne podsumowanie
przemiany z trochę naiwnych nastolatków w twardo stapiających po ziemi
dorosłych, którzy nie boją się okazywać swoich uczuć. A co więcej, zrobią
wszystko, by być razem i stworzyć wymarzoną rodzinę. Naprawdę świetnie było się
im przyglądać i widzieć zachodzące w nich zmiany, to jak stają się dla siebie
partnerem, który zawsze jest obok, wspierając się niezależnie od tego, czy
dzielił ich metr, czy też ocean.
„Zawsze była przy mnie, spokojna i niewzruszona niczym skała, nawet
wtedy, gdy podejmowałem wybitnie parszywe decyzje. Nieważne, czy w szkole, czy
w college’u, Tessie bez słowa pozwalała mi błyszczeć. Dość. Jej zadaniem nie
jest trzymanie się z boku i ustępowanie mi miejsca. Pora, by to ona była
gwiazdą. Zasługuje na to.”
„Bad Boy’s
Girl 5” to
idealne wręcz zakończenie historii Tessy i Cole’a, którzy dawno temu skradli
moje serce, a teraz tylko utwierdzili w przekonaniu, że nie stało się to bez
powodu. Oboje młodzi, charyzmatyczni, ambitni, a przede wszystkim szaleńczo w
sobie zakochani, przywracają wiarę w prawdziwą miłość i przeznaczenie, a także
w to, że nie taki diabeł straszny, jak go malują, a co za tym idzie nie każdy
zły chłopiec taki jest naprawdę. Czasami potrzebuje on tylko odnaleźć swoją
Muffinkę, by pokazać, kim jest i co się dla niego liczy najbardziej.
Ogromnie
żałuję, że to już koniec tej serii, ale jestem pewna, że będę do niej
wielokrotnie wracać, gdyż mam do niej wielki sentyment. Zawsze jeszcze
pozostaje wymyślanie dalszych losów ukochanych postaci, prawda? :D
Polecam tę
książkę każdemu, kto tak jak ja pokochał głównych bohaterów od pierwszej
części, a także wszystkim wielbicielom wielotomówek przepełnionych wciągającą
treścią i perypetiami, obok których nie da się przejść obojętnie. Więc, nawet nie próbujcie. ;)
Moja ocena: 5,5/6
Autor: Sil
Za niniejszy egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu Jaguar.
0 komentarze