TytuÅ‚: „Chaos zmysłów”
Autor: Pepper Winters
Wydawnictwo: Kobiece
***
„PoÅ‚Ä…czyÅ‚ ich mrok, który powraca, by upomnieć siÄ™ o swoje.
Tess nie może pozbyć się potworów, które wciąż kryją się w jej myślach.
Brutalne wydarzenia z Rio nie pozwalają jej wrócić do wspólnego życia z
ukochanym.
Q nie może znieść widoku cierpiącej Tess, której dał wolność i obdarzył
miłością. Walczy ze sobą, aby siłą nie wydusić z niej prawdy o tym, co
się działo, gdy została porwana.
Musi coś zrobić, inaczej ich szansa na szczęście przepadnie
bezpowrotnie. Spragniony zemsty zaczyna przekraczać kolejne granice, nie
zauważajÄ…c nadchodzÄ…cego niebezpieczeÅ„stwa.”
***
ZacznÄ™ od tego, że seria „Potwory w ciemnoÅ›ci” to jedna z moich ulubionych serii i od niej zaczęła siÄ™ moja przygoda z pozycjami w klimacie dark. Ogólnie twórczość Pepper Winters należy do moich top i z niecierpliwoÅ›ciÄ… czekam, aż inne pozycje autorki zostanÄ… wydane na naszym rynku. JeÅ›li zastanawiacie siÄ™, dlaczego to jedna z moich ukochanych autorek dark romance to już spieszÄ™ z odpowiedziÄ…. Za emocje, które towarzyszÄ… opisom, scenom, bohaterom. Nie znajdziecie tu automatycznych, suchych opisów, a przepeÅ‚nione wrÄ™cz uczuciami strony. Nawet jeÅ›li jest brutalnie, mocno, kontrowersyjnie Pepper daje nam caÅ‚y wachlarz emocji, które siÄ™ dosÅ‚ownie pochÅ‚ania. Przeżywamy wraz z bohaterami zarówno te dobre jak i te straszne „przygody”.
„Chaos zmysłów” to trzecia i w zasadzie ostatnia część serii (w oryginale jest jeszcze nowelka, która jednak w moim mniemaniu nie byÅ‚a konieczna, wolÄ™ zakoÅ„czenie takie, jakie serwuje nam autorka w tym tomie). Czy byÅ‚a gorsza czy lepsza od poprzednich? Sama nie wiem, ja po prostu ubóstwiam caÅ‚Ä… historiÄ™ o Q i Tessie.
W tej części również podobnie jak w poprzednich, nie zabraknie niesamowitej
akcji, wypeÅ‚nionej niebezpieczeÅ„stwem, brutalnoÅ›ciÄ…, mocnymi scenami oraz…
miłością. Bo chociaż Tess i Q są jak ogień i woda to, to co ich łączy jest
wyjątkowe. To nie tylko cielesne uniesienia, nie tylko dominacja i ból
zmieszany z rozkoszą. Oni są dla siebie stworzeni, pragną czegoś więcej niż
zwykłego związku. Dla nich bycie razem to bycie niczym jedność. Niestety jak
dobrze wiemy, nie może być za prosto, więc na drodze do ich szczęścia pojawią
się komplikacje. Nie, to złe słowo. To, co spotka kolejny raz Q i Tess to ogrom
cierpienia, rozliczenie się ze straszną przyszłością i w końcu zapłata za
wszystkie czyny.
Czy po takich próbach można się podnieść? Czy w ogóle po tym wszystkim, co ich
spotkało można, jeszcze myśleć o miłości i byciu razem? Tego dowiecie się po
przeczytaniu zakończenia tej naładowanej pożądaniem, niebezpieczeństwem, ale i
nadziejÄ… historii.
Czytając tę część, będziecie momentami rwać włosy z głowy, może dostaniecie też ataku serca, bo ja w pewnym momencie go miałam. Jest w niej jednakże coś, co nie pozwala o niej zapomnieć. Życie bywa przewrotne i pozwala odnaleźć miłość w najdziwniejszym miejscu, dojrzeć światełko w mroku i to właśnie o tym jest ta książka. O innej, dla niektórych niezrozumiałej miłości, ale także o walce, przebaczeniu i akceptowaniu własnych demonów.
O odnalezieniu pośród mroku bratniej duszy.
Takiej na wieczność.
Podsumowując, jeśli lubicie mocne klimaty, niestraszne Wam brutalne opisy (nie mam na myśli tylko scen erotycznych) to ta seria spełni Wasze oczekiwania z całą pewnością. To oczywiście nie jest seria ani książka dla każdego. Nie ma tu romantycznych randek, kwiatków i słodzenia. To mroczna historia, którą się kocha albo nienawidzi. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy już od wielu lat.
Moja ocena 9/10
Meg
Za egzemplarz dziękujemy Wydawnictwu Kobiece