"Mroczna miłość" i "Mroczne pożądanie" T.M. Frazier [Kocyk]

marca 14, 2019


Autor: T. M. Frazier

Tytuł: Mroczna miłość #1, Mroczne pożądanie #2

Seria: Mroczne światło

Ilość tomów: 2



OPIS:

Czasami to, co najpiękniejsze, kryje się w mroku

Po śmierci jedynej bliskiej osoby siedemnastoletnia Abby nie chce już nigdy więcej trafić do rodziny zastępczej. Postanawia więc ukryć się na złomowisku, gdzie poznaje wytatuowanego motocyklistę, Jake’a.

Jake to niebezpieczny przestępca, który ma na sumieniu wiele mrocznych uczynków. Jednak w sercu nosi także rany, które nie mogą się zagoić.

Choć są różni, łączy ich ciemność, która na zawsze skaziła ich dusze. Z jakiegoś powodu motocyklista wzbudza w Abby uczucia, jakich nigdy nie zaznała.

Czy oboje zaakceptują swoją przeszłość? Czy odkryją, że miłość nie zawsze rodzi się w świetle?    
      

RECENZJA:


“Mroczna miłość” i “Mroczne pożądanie” to książki, które były dla mnie dużym, a może nawet największym, zaskoczeniem ostatnich miesięcy. Powieść na pierwszy rzut oka wydawała mi się prostym romansem z nastoletnimi rozterkami. Nie mogłam się bardziej mylić. T. M. Frazier szastała zwrotami akcji jak z rękawa, a ja z wielkim trudem pozbierałam się po tej lekturze. Poważnie.

Historia tyczy Abby, młodej nastolatki, która doświadczyła w dzieciństwie piekła, oraz Jake’a - mordercy na zlecenie. Szczerze mówiąc, można pomyśleć, że dziewczyna nie potrzebuje w swoim życiu kolejnego potwora, lecz nie tak postrzega młodego mężczyznę, okazuje się jej światłem w tunelu niekończących się nieszczęść. Gdy zmarła ostatnia bliska Abby osoba, jej Babunia, dziewczyna jest nieletnia, co oznacza, że potrzebuje opiekuna. Tą osobą jest Jake - udostępnia jej swoje łóżko, mieszkanie i w ostateczności serce. 

Tak wiele jest do opowiedzenia, jeśli chodzi o tę dwójkę. Ich relacje były bardzo burzliwe, a ja nierzadko miałam ochotę na nich nawrzeszczeć - albo na Autorkę, że tak skutecznie utrudniała im życie. Domyśliłam się głównego cliffhangera, aczkolwiek nie sądziłam, że pomiędzy wydarzy się tak wiele… Prawdę mówiąc, byłam wykończona po lekturze - to jest emocjonalne tornado.

Jest to książka banalna i oryginalna zarazem. Postacie bardzo dojrzałe jak na swój wiek, po przejściach i latach rozłąki dojrzały jeszcze bardziej. Uwielbiam tę parę, mogę szczerze stwierdzić, że to ten rodzaj ludzi, którzy są sobie przeznaczeni, aby nawzajem się uleczyć i posklejać roztrzaskane kawałki swoich serc.

Mroczne Pożądanie z kolei to krótki dodatek na temat przyszłości bohaterów oraz konsekwencji, jakie musi ponieść Jake za postępowanie niezgodnie z prawem. Moim zdaniem można było wydać te 100 stron Mrocznego pożądania z 1 tomem Mrocznej miłości, ale to jedynie moje przemyślenie. Niemniej przypadło mi ta książka do gustu, gdyż są to bohaterowie, z którymi ciężko było mi się rozstać, a to bonusowe spojrzenie w ich wspólną przyszłość było wisienką na torcie. 

Szczerze polecam te pozycje, są mroczne, pełne cierpienia z przeszłości, skrywanych ran i blizn. Okładka może zwieść - mnie zwiodła, nie sądziłam, że jest to tak mocna pozycja. Polecam. 

Ocena: 6/6


                           Za możliwość przeczytania książek dziękuję: Wydawnictwo Kobiece
   

           


                                                               

You Might Also Like

0 komentarze

Dołącz do nas na Facebooku!

Instagram

Subscribe