"Skin beauty. Biblia pięknej i zdrowej skóry" - Dr Anjali Mahto [Sil]
czerwca 15, 2019
Tytuł: „Skin
Beauty. Biblia pięknej i zdrowej skóry”
Autor: Dr
Anjali Mahto
Wydawnictwo: Wydawnictwo
Kobiece
Wydano: 24.04.2019
Stron: 304
Opis
wydawcy:
~*~*~*~
CZY PŁYN MICELARNY JEST DOBRY DLA KAŻDEGO TYPU CERY?
NA KTÓRE ZABIEGI KOSMETYCZNE NIE WARTO WYDAWAĆ PIENIĘDZY?
CZY KREMY Z FILTREM SKUTECZNIE CHRONIĄ PRZED SZKODLIWYM
PROMIENIOWANIEM?
Ciesz się gładką cerą pełną blasku w każdym wieku i bez
zbędnych wydatków.
Poznaj potrzeby swojego typu skóry i dobierz do nich
odpowiednie kosmetyki, zabiegi oraz dietę.
DOWIEDZ SIĘ:
·
jak
skutecznie wyleczyć trądzik w każdym wieku i co może go nasilać;
·
czym
kierować się przy wyborze kremu, by uniknąć rozczarowań i nie tracić pieniędzy;
·
jaki
wpływ na skórę mają probiotyki zawarte w kosmetykach;
·
czym
różni się serum od esencji i który z tych kosmetyków jest dla ciebie lepszy;
·
które
produkty spożywcze przyspieszają starzenie się skóry i ją wysuszają.
Potraktuj swoją skórę priorytetowo, naucz się ją
pielęgnować w prawidłowy sposób, wzmocnij ten efekt odpowiednią dietą i
oszczędź sobie drogich i niepotrzebnych zabiegów kosmetycznych.
ŚWIETLISTA I WYPOCZĘTA CERA JEST W ZASIĘGU TWOJEJ RĘKI!
~*~*~*~
Sięgając po „Skin
Beauty” nie wiedziałam, czego się spodziewać. Po cichu liczyłam, że będzie to
fajny poradnik, z którego dowiem się kilku przydatnych rzeczy na temat tajników
pielęgnacji skóry i ogólnie prozdrowotnych.
Czy tak było? Cóż, i tak, i nie.
Niewątpliwym plusem książki jest jej okładka, w
której się po prostu zakochałam. Pudrowo różowe tło, piękne złote litery i
inspirowane naturą zdobienia urzekają od pierwszego spojrzenia.
To, co zasługuję na uwagę, to przejrzysty spis
treści, który prowadzi czytelnika poprzez rozdziały mówiące kolejno o budowie
skóry, jej pielęgnacji, zabiegach pielęgnacyjnych właściwych dla poszczególnych
jej typów, wpływie hormonów na stan skóry, czy też problemach dermatologicznych
takich jak trądzik lub przebarwienia. Poradnik porusza także kwestię stylu
życia, jako jednego z czynników oddziałujących na wygląd i ogólny stan skóry,
zabiegów kosmetycznych mających na celu opóźnienie jej starzenia się. Autorka
nie pomija także takich aspektów jak nowotwór skóry oraz znamiona. Książkę
zamykają wskazówki Dr Mahto na temat sposobu znalezienia dobrego dermatologa
oraz ogólna refleksja na temat pielęgnacji skóry i zdrowego trybu życia.
Owszem, ta książka wydaje się świetna. Jest
napisana lekko, prostym, klarownym językiem, a użyte fachowe pojęcia nadają jej
charakteru publikacji naukowej. Jednak mimo przydatnych zagadnień, obaleniu
propagowanym w kobiecej literaturze mitom na temat zbawienności maseczek do
twarzy, czy też znaczącej różnicy skuteczności filtru SPF 50 nad tym o numerze
30, „Skin Beauty” zawiera także kwestie, które warto poddać wnikliwej analizie,
a już na pewno, ślepo nie wierzyć w to, co zostało w książce ujęte. Warto zwrócić uwagę, że pewne porady w niej
zawarte wzajemnie się wykluczają, bowiem autorka pisze, że osoby z tłustą cerą
mogą stosować peeling nawet codziennie, a chwilę później, że nadmierne
złuszczanie skóry powoduje jej podrażnienie, a także może pogorszyć stan blizn
występujących po trądziku. Dla jasności, ta druga informacja jest prawidłowa.
Tak samo zresztą jest w kwestii używania mydła. Raz można przeczytać, że mydło
nie jest odpowiednim środkiem do mycia twarzy, a w innym miejscu mowa o tym, by
skórę suchą traktować właśnie łagodnymi mydłami, co oczywiście jest totalną
bzdurą. Gdyż każde mydło szkodzi cerze, a nie pomaga. Podobnych rzeczy jest
więcej, ale nie chcę przytaczać ich wszystkich, bo nie temu służy niniejsza
recenzja.
„Skin beauty” to książka z
gatunku tych, które służą temu, by dowiedzieć się kilku tajników urodowych, ale
też taka, którą traktuje się z przymrużeniem oka, gdyż nie wszystkie wskazówki
w niej zawarte są słuszne i rzetelne. A szkoda, bo tego oczekuje się, gdy w
rubryce „autor” widnieje imię i nazwisko kobiety, która jest dermatologiem, a
więc specjalistą w dziedzinie, jaką opisuje.
Dla mnie „Skin beauty” od Dr Anjali Mahto jest
lekturą, która porządkuje w pewien sposób dostępne informacje, jednak mam
świadomość, że zawarte w niej zagadnienia nie są aż tak odkrywcze, za jakie
czasami uchodzą, a nawet nie zawsze są one całkowicie poprawne. Warto, więc do
wszystkich rad i wskazówek dotyczących dbania o skórę podejść z dystansem i po
prostu, zdrowym rozsądkiem. A co najważniejsze, istotne jest, by poza
informacjami, które zdobędziemy w tym, czy innym poradniku, bądź na stronie
internetowej, zasięgnąć opinii sprawdzonego dermatologa.
Jako osoba zgłębiająca
sekrety dbania o skórę, wszystkie nowinki, informacje, czy wskazówki
pielęgnacyjne, najpierw weryfikuję w kilku źródłach, a następnie stosuję bądź
nie, w zależności od ich skuteczności i dopasowania do moich potrzeb. Dlatego
też, polecam Wam tę książkę, jako uzupełnienie wiedzy, ale z zastrzeżeniem, by
nie traktować jej, jako jedyne dostępne kompendium, czy biblię jak zresztą
określana jest ona w podtytule.
Jeśli cierpicie na problemy skórne, to
przeczytanie tej książki jest pierwszym krokiem by to zmienić, ale zdecydowanie
nie ostatnim. Życzę, zatem Wam i sobie, dbania o skórę z rozwagą i świadomym
podejściem do treści, jakimi jesteśmy zewsząd atakowani.
Moja ocena: 3,5/6
Autor: Sil
Z możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Kobiece.
0 komentarze