Recenzja patronacka: "Swatanie dla początkujących" - Maddie Dawson [Sil]
kwietnia 04, 2019
Tytuł: „Swatanie dla początkujacych”
Autor: Maddie Dawson
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Wydano: 06.03.2019
Stron: 392
Opis wydawcy:
~*~*~*~
Bestseller
„Washington Post” i list Amazona.
Marnie MacGraw pragnie prostego życia – męża, dzieci, kombi i domku na przedmieściach. Wychodzi za mężczyznę swoich marzeń, jest więc pewna, że wkrótce to wszystko dostanie. I wtedy spotyka Blix Holliday, krewką ciotkę swojego męża, która jest swatką i na dodatek umiera. Wkrótce całe życie Marnie się zmieni, dokładnie tak, jak zapowiedziała Blix.
Gdy po dwóch koszmarnych tygodniach małżeństwo dobiega końca, świat Marnie przewraca się do góry nogami.
Marnie MacGraw pragnie prostego życia – męża, dzieci, kombi i domku na przedmieściach. Wychodzi za mężczyznę swoich marzeń, jest więc pewna, że wkrótce to wszystko dostanie. I wtedy spotyka Blix Holliday, krewką ciotkę swojego męża, która jest swatką i na dodatek umiera. Wkrótce całe życie Marnie się zmieni, dokładnie tak, jak zapowiedziała Blix.
Gdy po dwóch koszmarnych tygodniach małżeństwo dobiega końca, świat Marnie przewraca się do góry nogami.
Szok pogłębia nowina,
że odziedziczyła należący do Blix dom w Brooklynie wraz ze wszystkimi jej
niedokończonymi „projektami”, czyli skrzywdzonymi przez miłość, czmychającymi
przed szczęściem, trochę dziwacznymi przyjaciółmi i sąsiadami.
Marnie nie wierzy w
swoją wyjątkowość, ale jednak Blix skądś wiedziała, że to właśnie ona jest
idealną kandydatką, aby kontynuować jej dzieło.
Blix wiedziała też, że Marnie musi odebrać od życia kilka trudnych lekcji: że miłość trudno dostrzec, a czasami to właśnie ci, którzy ją odrzucają, potrzebują jej najbardziej.
Blix wiedziała też, że Marnie musi odebrać od życia kilka trudnych lekcji: że miłość trudno dostrzec, a czasami to właśnie ci, którzy ją odrzucają, potrzebują jej najbardziej.
~*~*~*~
Gdy zaczynałam czytać „Swatanie dla
początkujących” nawet przez myśl mi nie przeszło, jak bardzo ta powieść na mnie
wpłynie, jak zmieni spojrzenie na wydarzenia i ludzi z mojego otoczenia. Nie
przypuszczałam, że kiedykolwiek aż tak bardzo utożsamię się z bohaterką
literacką, że połączy nas poniekąd wspólna historia i, o ironio, nawet ten sam
wiek. Ale nie to w tym wszystkim jest najważniejsze, a fakt, iż ta książka jest
uosobieniem czarów, magii, wiary w przeznaczenie i co najważniejsze w miłość.
~*~*~*~
„Każdy chce miłości, a
ci, którzy zdają się chcieć jej najmniej, tak naprawdę potrzebują jej
najbardziej.”
~*~*~*~
Powieść Maddie Dawson
opowiada losy Marnie MacGraw, kobiety pragnącej wieść spokojne życie u boku
kochającego męża, gromadki dzieci oraz domu z białym płotem. Jednak, gdy
wychodzi za Noaha okazuje się, że to, o czym marzyła nie jest tym, czego chciał
również jej mąż. Toteż po kilku tygodniach jej małżeństwo przechodzi do
historii, a ona sama po przejściu załamania nerwowego wraca w rodzinne strony.
Jakby tego było mało, po pewnym czasie okazuje się, że odziedziczyła dom
należący do niedawno zmarłej ciotki byłego męża – Blix Holliday, którą spotkała
podczas przyjęcia świątecznego, a która już wtedy przepowiedziała Marnie
wielkie życie. Ekscentryczna starsza pani przekazuje swojej protegowanej nie tylko
dom na Brooklynie, ale i wszystkie projekty, których nie zdążyła dokończyć,
bowiem widziała w niej swoje podobieństwo i dar do swatania ze sobą ludzi.
Książka napisana jest
po części z punktu widzenia Blix i Marnie, dlatego też te dwie postacie wiodą
prym i nie sposób ich nie lubić, mogąc je lepiej poznać. Obie są pełne życia,
ekspresji, ciepła i życzliwości. Każda z nich jest swoistym wolnym duchem,
który jednak za największą wartość uważa miłość i rodzinę, choć niekoniecznie
tą wynikającą z pokrewieństwa czy więzów krwi.
Blix Holliday, to
charyzmatyczna osobowość, wulkan energii, swatka i praktykująca wiedźma jak
nazywają jak niektórzy. To kobieta, która przeszła wiele w swoim życiu, jednak
żyła w imię zasady, by przyjmować od losu wszystko to, co on daje, nawet
nowotwór, na który ostatecznie zmarła. Jednak przede wszystkim ceniła siebie,
to kim jest oraz, że nie dała się podporządkować, czy zaszufladkować według
uznania innych. Żyła i odeszła na swoich zasadach, pozostając w sercach tych,
którzy prawdziwie byli jej rodziną.
~*~*~*~
„Nie był moją pierwszą
miłością, ani drugą, ani trzecią, ani czwartą, a może nawet nie trzydziestą
czwartą. Ale, co dostrzegłam z czasem, Houndy – prosty, nieskomplikowany,
szczery Houndy – jest miłością mojego życia.”
~*~*~*~
Marnie
MacGraw jest dziewczyną, która chce wieść normalne, rodzinne życie, jednak gdy
ten plan nie wychodzi, a zamiast tego otrzymuje niespodziewany spadek po Blix
jej życie wywraca się do góry nogami. Związek z Noahem okazuje się być pomyłką,
próba odnalezienia się w rodzinnych stronach również, a przeprowadzka do Nowego Jorku także nie zapowiada się obiecująco. Jednak Marnie z dnia na dzień coraz
bardziej zaprzyjaźnia się z okolicą i, co najważniejsze, mieszkańcami
odziedziczonej kamienicy – Lolą, Jessicą, Sammy’m i Patrickiem. Czy odnajdzie tam swoje miejsce na ziemi, a co najważniejsze upragnione szczęście i prawdziwą miłość?
~*~*~*~
„…nagle robi mi się
bardzo przykro, iż złamałam mu serce, choć myślę też, że na pewnym etapie życia
każdy z nas musi mieć złamane serce, więc może tak naprawdę wyświadczyłam mu
przysługę. To jedna z rzeczy, które każdy z nas musi poznać – jak serce się
łamie, a następnie goi.”
~*~*~*~
Prawdę powiedziawszy,
nie wiem czy kiedykolwiek do tego stopnia zżyłam się z bohaterami czytanej
historii, doświadczając wraz z nimi chwil pełnych radości, ale i smutku. Będącymi
od samego początku przyjaciółmi na lata, których chciałabym mieć zawsze przy
sobie.
„Swatanie dla początkujących” to książka
napisana prostym, lekkim językiem obfitującym w plastyczne opisy, życiową
mądrość i nieprzeciętne poczucie humoru. Jest powieścią przepełnioną po same
brzegi magią, ciepłem i wiarą w pokrewieństwo dusz.
Książka autorstwa
Maddie Dawson, to obraz miłości w każdej jej odsłonie – tej odrzuconej, ale i
odwzajemnionej. Miłości, która łączy ludzi, ale i dzieli, jeśli się o nią nie dba.
To także piękna wizytówka przyjaźni łączącej tak różne od siebie osoby, które
można by pomyśleć, że nie mają ze sobą nic wspólnego.
~*~*~*~
„Cokolwiek się zdarzy,
kochaj to!”
~*~*~*~
Z całego serca polecam
tą piękną powieść, która wciąga i zachwyca od pierwszej strony i nawet jakiś
czas po jej przeczytaniu przynosi uczucie radości, ale i nostalgii.
0 komentarze