Recenzja: "Klub niewiernych" Agnieszka Lingas-Łoniewska, Daniel Koziarski [Kocyk]
września 20, 2018
Autorzy: Agnieszka Lingas-Łoniewska, Daniel Koziarski
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 524
Data premiery: 10 października 2018
Ocena: 4/6
"Klub niewiernych" to niepierwszy duet Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i Daniela Koziarskiego. Autorzy mają na swoim koncie już jedną wspólną powieść pt. "Zbrodnie pozamałżeńskie", z kategorii obyczajowo-kryminalnej. Nie ma się co dziwić, bowiem Agnieszka Lingas-Łoniewska jest mistrzem w tym stylu.
Klub niewiernych to portal dla spragnionych grzechu żon i mężów. Justyna i Piotr - małżeństwo, które na pierwszy rzut oka nie mają większych problemów - skrywają wiele tajemnic. On kocha swoją żonę, jednak okłamuje ją i rani. Otóż, Piotr notorycznie zdradza Justynę, potrzebując przeżyć dreszczyk emocji, których nie otrzymuje na co dzień. Za pośrednictwem Klubu niewiernych, poznaje swoje zdobycze, kobiety, które pomagają mu spełniać fantazje. Dzięki temu poznajemy kilka bardzo barwnych postaci, które potrafią namieszać. Czy Justyna będzie potrafiła przebaczyć mu winy?
Nie tylko Piotr korzysta z grzesznego portalu. Jest również On, owiany tajemnicą mężczyzna, a raczej seryjny morderca. Wyszukuje swoje ofiary i patrząc z jego perspektywy, oczyszcza świat ze zdradzieckich kobiet. Jego szaleństwo nie jest na pierwszy rzut oka zrozumiałe, jednak w dalszej części historii, zdajemy sobie sprawę, co nim kieruje. Nienawidzi zdradzających kobiet i zabija je bez wyrzutów sumienia.
Klub niewiernych to naprawdę świetna książka, która wciąga niemal od pierwszej strony. Autorzy stworzyli historię wielowątkową, przeplatając chore przemyślenia mordercy ze zwyczajnym z początku życiem bohaterów. Nie sposób nie zwrócić uwagi na poboczne postacie, które początkowo mają niewielki wpływ na fabułę, lecz późniejsze wydarzenia w ich życiu są kluczowe w przebiegu opisywanej historii.
Nie miałam większych wątpliwości, czy sięgnąć po Klub niewiernych. Oboje pisarzy zbierają pozytywne recenzje swoich powieści, zatem bez większych rozmyślań, zabrałam się za czytanie. Agnieszka Lingas-Łoniewska to jedna z moich ulubionych rodzimych pisarzy, od dawna czytam jej powieści i do dnia dzisiejszego jestem zadowolona. To naprawdę utalentowana kobieta, potrafiąca doprowadzić na emocjonalną krawędź. Z kolei książki Pana Daniela są mi całkowicie obce. Jednak po lekturze Klubu niewiernych jestem bardziej niż skłonna sięgnąć po wcześniejsze oraz przyszłe publikacje.
Polecam miłośnikom gatunku, bowiem jest to naprawdę dobry thriller.
Za możliwość przeczytania książki gorąco dziękuję: Wydawnictwo Novae Res.
0 komentarze