"Rysunkowy chłopak" K.N. Haner [Lily]
stycznia 01, 2020
Tytuł:
„Rysunkowy chłopak”
Autor:
K. N. Haner
Wydawnictwo:
Editio Red
Rok
Wydania: 2019
Ilość stron: 352
Opis Wydawcy: Pełna
dramatyzmu i emocji powieść o zwykłej dziewczynie, którą spotyka
wymarzonego mężczyznę.
Od tragicznej śmierci brata Diana z dnia na dzień popada w coraz
większą depresję. Dziewczyna nie potrafi cieszyć się z
czegokolwiek, a wypadek na uczelni sprawia, że ma ochotę ze
wszystkiego zrezygnować, nawet z wymarzonych studiów artystycznych.
Jest przekonana, że nie ma siły walczyć o swoją przyszłość, a
tym bardziej o siebie. Wtedy poznaje Ryana. Ten jeden moment sprawia,
że wszystko się zmienia. Mężczyzna wydaje się być idealny,
pomaga jej odnaleźć radość życia i poradzić sobie z problemami.
Czasami jednak nic nie jest takie, jakim się wydaje. Chwile są
ulotne, a czasu nie da się zatrzymać.
Czy Diana i Ryan zdołają oszukać przeznaczenie?
~*~*~*~
Po dość mocnej historii zaprezentowanej w „Nieczystych więzach”,
K. N. Haner przychodzi do czytelników z łagodniejszą oprawą. „Rysunkowy chłopak” to
opowieść osadzona w czasach studenckich, gdzie głównymi bohaterami są: zamknięta w sobie Diana i przebojowy Ryan.
Na samym początku poznajemy Dianę. Dziewczyna próbuje poradzić
sobie z tragiczną śmiercią brata, jednak nic nie jest w stanie jej
pomóc. Z dnia na dzień popada w coraz większe odrętwienie. Nie
potrafi się z niczego cieszyć, a sytuacja na uczelni, gdzie
studiuje tylko pogłębia depresyjny stan. Kiedy wydaje się, że nie
widzi w swoim życiu sensu, na jej drodze staje Ryan. W tym momencie
wszystko ulega zmianie. Ale czy ten mężczyzna, który pomaga jej
stanąć na nogi, faktycznie jest tak idealny na jakiego się kreuje?
"Akurat przechodziłam korytarzem w stronę wyjścia na ogród, gdy nagle dostrzegłam Ryana. Stał w holu przed głównym wejściem. Moje serce zaczęło walić jak szalone."
Ta książka z pewnością jest zupełnie inna od tej, którą miałam okazję przeczytać, zapoznając się z twórczością autorki. Przyznam, że początkowo nie mogłam jakoś wejść w tę historię. Było zbyt… słodko, a jednocześnie za bardzo melodramatycznie. Jednak im głębiej wnikałam do świata wykreowanego przez Haner, tym ciekawiej się robiło.
Na pewno, nie brakuje tu emocji. Jest ich naprawdę sporo, gdyż i bohaterka nie miała łatwo. Śmierć bliskiej osoby zawsze pozostawia po sobie ślad i w tym wypadku również tak było. Diana jednak wciąż rozpamiętując tragedię nie pozwala sobie przez długi czas na oczyszczenie i wyrwanie się z okowów żałoby. Do tego nakładają się całkiem nowe problemy, przez które dziewczyna stanie w końcu na krawędzi. Czy rzuci się w przepaść, czy też ponownie ktoś ją uratuje przed ostatecznością?
"Podeszłam do barierki, sekundę później byłam już po drugiej stronie. Wystarczyło jedynie puścić poręcz (...) Nigdy nie zastanawiałam się nad tym, co popycha osoby do podjęcia takiego kroku. Powody na pewno w każdym przypadku są różne, ale cel tylko jeden... Ulżyć swojemu cierpieniu."
Nie mam pojęcia, jak to jest, ale od jakiegoś czasu mam problem z bohaterkami powieści, jakie czytam. I tu nie było inaczej. Dziewczyna, pomimo dramatycznych przeżyć, nie przekonała mnie, w dodatku mnie drażniła. Za to moją sympatię zyskał Ryan, choć facet ma niejedno za uszami, to mu trzeba przyznać ;)
„Rysunkowy chłopak” napisany został w narracji pierwszoosobowej z punktu widzenia Diany. Historię czyta się płynnie i szybko, zaś tajemnice to niejako podtytuł niniejszej powieści. Jeżeli lubicie dramaty i mnóstwo emocji, to z pewnością będziecie się dobrze bawić podczas lektury. ;)
„Rysunkowy chłopak” napisany został w narracji pierwszoosobowej z punktu widzenia Diany. Historię czyta się płynnie i szybko, zaś tajemnice to niejako podtytuł niniejszej powieści. Jeżeli lubicie dramaty i mnóstwo emocji, to z pewnością będziecie się dobrze bawić podczas lektury. ;)
Lily
Moja ocena: 4,5/6
Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję
Wydawnictwu Editio Red.
0 komentarze