TytuÅ‚: „Figurantka”
Autor: Aniela Wilk
Wydawnictwo: Burda książki
Stron: 352
Wydano: 15.07.2020
***
W tej grze można tylko wygrać lub zginąć. Brutalne Å›ledztwo, naginajÄ…cy reguÅ‚y agent FBI i pozorantka, która nie chce być tylko przynÄ™tÄ… – powieść Anieli Wilk wciska w fotel.
Alice, dziennikarka czasopisma modowego, rzadko daje się zaskoczyć. Ale kiedy przez szemrane interesy swojego prawie byłego, dopiero co pochowanego męża trafia w sam środek potężnego przekrętu, ma ochotę kląć, na czym świat stoi.
Bruce, doświadczony agent FBI, z nikim się nie patyczkuje. Jeśli osiągnięcie celu wymaga złamania zasad, robi to bez skrupułów. Od lat ściga groźny kartel. Aby wreszcie go dopaść, musi zrobić z młodej wdowy przynętę. Ale ta figurantka jest nie tylko krnąbrna, lecz także cholernie seksowna.
W świecie tajemnic, pozorów i wielkich interesów niełatwo odróżnić prawdę od kłamstwa.
Zwłaszcza kiedy wspólny język muszą znaleźć dwie osoby o odmiennych charakterach i podobnym uporze. Powodzenie akcji wisi na włosku, a oni orientują się, że ktoś właśnie zmienił reguły gry. Gdy fałsz goni fałsz, mogą liczyć tylko na siebie. Ale kto tak naprawdę jest tu łowcą, a kto ściganym? I jak odnaleźć się w grze, której reguły ciągle się zmieniają?
***
Jeśli nie wiecie, po co sięgnąć w następnej kolejności, to podpowiadamy - "Figurantka" Aniela Wilk - strona autorska i Burda Książki to przyjemny romans sensacyjny, który umili Wam wieczór... albo dwa ;)
Zapraszamy na opiniÄ™!
Po „FigurantkÄ™” siÄ™gnęłam skuszona opisem i miksem gatunków, które uwielbiam. Sensacja z wÄ…tkiem erotycznym? BiorÄ™ w ciemno! To zdecydowanie moje klimaty i jeÅ›li miaÅ‚abym wskazać jakie książki lubiÄ™ najbardziej, to wÅ‚aÅ›nie takie połączenie jest na samej górze. Takie moje top of the top.
Oczywiście to sprawia, że moje wymagania były dość wysokie, a jak poradziła sobie z nimi nasza Alice, czyli tytułowa figurantka? O tym dowiecie się pod koniec, a najpierw trochę o fabule.
Główna bohaterka, Alice, niedawno straciÅ‚a w wypadku męża, wÅ‚aÅ›ciwie to prawie eksmęża, bo kobieta zÅ‚ożyÅ‚a papiery rozwodowe. Od dÅ‚uższego czasu miÄ™dzy nimi nie byÅ‚o dobrze, wiÄ™c Alice chciaÅ‚a wyrwać siÄ™ z nieudanego zwiÄ…zku. Dlatego też niespecjalnie przeżywa Å›mierć Adama, za co obrywa siÄ™ jej już na pogrzebie. Jednak to jej najmniejszy kÅ‚opot, bowiem Adam wplÄ…taÅ‚ jÄ… w coÅ› o wiele gorszego. I tu pojawia siÄ™ Wilczur. Agent, którego zadaniem jest rozwiÄ…zanie sprawy, w którÄ… zamieszana jest wÅ‚aÅ›nie Alice. Jak siÄ™ można domyÅ›leć, miÄ™dzy tÄ… dwójkÄ… wybucha pożar pożądania, co wszystko komplikuje. Bruce zostaje tak w zasadzie jej… ochroniarzem. (Ostatnio chodliwy temat, prawda ;)
Od tej chwili życie Alice zaczyna przypominać jazdę na górskiej kolejce.
Czy uda się rozwikłać sprawę? Kto tak naprawdę jest przyjacielem, a kto wrogiem? Tego dowiecie się po lekturze. A części zapewne dopiero w kolejnych tomach.
Na pierwszy ogień weźmy bohaterów.
Alice, nieco irytująca, da się jednak lubić, taka trochę Zosia-samosia, która nie ma zamiaru ustępować komukolwiek nawet ponosząc za to wysoką cenę.
Bruce, czyli pan tajemnica, to jeden z tych bohaterów, których trudno rozszyfrować, ale mam nadzieję, że w kolejnej części autorka poopowiada nam o nim nieco więcej, ponieważ jestem bardzo ciekawa jego przeszłości i wątków, które pozostają niewyjaśnione. Polubiłam jego mrukowatość, dobre serce i prostolinijność. Słowne potyczki, które miałam okazję obserwować na kartach książki, niejednokrotnie sprawiły, że się uśmiechnęłam. ( Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić to do nadużywania niektórych słów, które z czasem irytowały np. zarechotał, zaświergotała)
PodobaÅ‚a mi siÄ™ chemia miÄ™dzy bohaterami oraz opisy scen, które, pomimo że nie sÄ… delikatne, byÅ‚y pobudzajÄ…ce, a jednoczeÅ›nie nieprzesadne. ByÅ‚o seksownie i namiÄ™tnie. Ogólnie relacja Alice i Bruce’a, powolne kruszenie murów, które oboje dookoÅ‚a siebie zbudowali i pojawienie siÄ™ obok pożądania uczuć, których siÄ™ nie spodziewali, oceniam zdecydowanie na plus. Nie jest jednak ani cukierkowo, ani bajkowo. Kreacje bohaterów, którzy majÄ… wady, czasem siÄ™ mylÄ… i nie sÄ… wyidealizowani, sÄ… realistyczne i bliższe każdemu z nas.
JeÅ›li chodzi zaÅ› o głównÄ… oÅ› fabularnÄ… i wÄ…tek sensacyjny, to tutaj mam ciut mieszane uczucia. ByÅ‚y mafijne porachunki, kartel, wrogowie, strzelanki i porwania, czyli wszystko, co uwielbiam, ale… zabrakÅ‚o mi w tym trochÄ™ szczegółów. Rozumiem, że to pierwsza część, że przyjdzie czas na wyjaÅ›nienia, lecz momentami miaÅ‚am wrażenie, że akcja toczy siÄ™ gdzieÅ› obok, że nie do koÅ„ca dotyczy bohaterów, którzy po prostu raz na jakiÅ› czas wpadali w sidÅ‚a, a potem wracali do swojego życia. Najlepiej oceniam koÅ„cówkÄ™, która po caÅ‚kiem dÅ‚ugim wstÄ™pie, rozkrÄ™ca siÄ™ dość mocno. Niemniej zabrakÅ‚o mi zaskoczenia, mocnego zwrotu akcji, bo ten, który siÄ™ pojawia, jest przewidywalny, ale… zganiam to na karb tego, że sama piszÄ™ podobne miksy gatunkowe i zapewne podobne rozwiÄ…zania chodzÄ… mi po gÅ‚owie :D
PodsumowujÄ…c, historia Alice i Bruce’a z całą pewnoÅ›ciÄ… jest przyjemnÄ… rozrywkÄ…, którÄ… polecam przede wszystkim miÅ‚oÅ›niczkom romansów z wÄ…tkiem sensacyjnym. Pomimo że książka napisana jest w trzecioosobowej narracji, z Å‚atwoÅ›ciÄ… poczujecie emocje i rozterki bohaterów i chociaż ja uwielbiam narracjÄ™ pierwszoosobowÄ…, tutaj nad wyraz dobrze sprawdziÅ‚o siÄ™ inne rozwiÄ…zanie.
Czekam na dalsze losy tej dwójki i mam nadzieję, że autorka zaserwuje nam jeszcze jakąś bombę.
Moja ocena: 7/10
Meg Adams
,
by
NieGrzeczne Recenzje